Zanim 1 samiczka wyskoczyła, to były walki i gonienie się po akwarium. Ryby regularnie się trą i doczekałam się już potomstwa - cieszyłam się nim kilka razy, ale tylko przez 1 dzień Co mnie osobiście cieszy, to fakt, że szczupieńczyki nie mają ochoty na posiłek z rasbory hengeli.
Mobilne akwarium z rekinami pojawi się w czwartek, 5 grudnia na ostrowskim rynku. Żyją w nim cztery rekiny: rekin koralowy, rekin wąsaty, rekin czarn
Niezależnie od tego, który produkt wybierzesz, dekoracje ogrodowe z kamieniami to wspaniały sposób na dodanie indywidualności i uroku Twojemu terenowi zewnętrznemu. Bestsellery w dziale „Dekoracje ogrodowe z kamieniami”. Lista bestsellerów w danej kategorii „Dekoracja ogrodu z kamieniami” można znaleźć tutaj. Tutaj możesz
Tutaj znajdziesz top 15 w kategorii „Białe kamienie z dziurami”. Zalecenie nr 1. nbeads 1 nić zawiera 120 sztuk 8mm 9,49 EUR. Do produktu. Zalecenie nr 2. 200 sztuk naturalnych kamieni jubilerskich ⌀ 8mm okrągłe 15,89 EUR. Do produktu.
Polecane produkty w dziale "Akwarium z Roślinami Przeciwglonowymi". Posiadamy produkty w asortymencie „Akwarium Roślinne Przeciw Glonom” porównać ze sobą i przygotować dla Ciebie rekomendacje. Tutaj znajdziesz 15 najlepszych w dziale "Akwarium z Roślinami Przeciwglonowymi". oferta Zalecenie nr 1. WFW wasserflora zestaw przeciwglonowy
Wierzba do akwa. Liczba wyświetleń: 3906. Posty: 15. 04 kwi 2005, 17:43 #1. Grzegorz Guzik napisał (a): Jest taka odmiana wierzby z poskrecanymi galeziami, wystarczy poobrywac suchych kilka, zamoczyc na pare tygodni i po sprawie. Sprawdzone.
sHoTmP. Czas czytania: 5 minutyAkwarium dla większości osób to wypełniony wodą zbiornik, w którym pomiędzy roślinami, korzeniami i kamieniami zwinnie poruszają się ryby. Od jakiegoś czasu nasze postrzeganie akwarystyki się zmienia. Nie hodujemy już tylko ryb. Coraz częściej żyją one w towarzystwie innych stworzeń wodnych, takich jak kraby, ślimaki, raki czy w końcu krewetki akwariowe. Te ostatnie w akwarystyce pojawiły się stosunkowo niedawno. To przede wszystkim zasługa jednego z najbardziej znanych akwarystów w historii tego hobby – Takashiego Amano, wizjonera, który pozwolił spojrzeć na akwarystykę w zupełnie inny sposób. Pokazał, że akwarium może być prawdziwym wycinkiem natury, prezentującym krajobrazy niby żywcem wycięte z rzeczywistości. Jednak nie o mistrzu Amano i nurcie, który zapoczątkował, będzie ten tekst, a o stworzeniach, które za jego sprawą trafiły do współczesnej akwarystyki. Mowa o krewetkach akwariowych z rodziny Caridina i Neocaridina. Spis treściKrewetki akwariowe – zaletyPodział krewetek akwariowychKrewetki akwariowe – Neocaridina Krewetki akwariowe – CaridinaWielkość zbiornika z krewetkami Filtracja akwarium z krewetkamiKrewetki akwariowe a roślinnośćNeocaridina – od niej zacznij przygodę z krewetkami akwariowymiPostaw na jedną odmianę krewetek akwariowych Krewetki akwariowe – zalety Małe, słodkowodne skorupiaki uderzają swoimi barwami. Krewetki akwariowe są doskonałym urozmaiceniem obsady każdego akwarium. Od najpopularniejszych czerwonych krewetek Red Cherry, przez granatowo-niebieskie Blue Velvet, aż po bajecznie ubarwione krewetki Crystal, Tiger i Taiwan. Wybór krewetek akwariowych jest ogromny i z pewnością każdy akwarysta znajdzie coś, co najbardziej będzie pasowało do jego gustu i aranżacji akwarium. Jednak nie na atrakcyjnym wyglądzie rola krewetek akwariowych się kończy. Są one niezwykle pożytecznymi stworzeniami w każdym akwarium. Małe, precyzyjne kończyny pozwalają im na niezwykle skuteczne oczyszczanie roślin, mchów, a także elementów wystroju z porastających je glonów. Choć wszystkie są w tej dziedzinie skuteczne, to za prawdziwego pogromcę glonów uchodzi Caridina multidentata, czyli popularna krewetka Amano. Podział krewetek akwariowych Krewetki słodkowodne, występujące głównie w krajach Azji Południowo-Wschodniej, różnią się przede wszystkim wymaganiami hodowlanymi. Możemy podzielić je na dwie, główne rodziny: Krewetki akwariowe – Neocaridina Neocaridina – nie mają szczególnych wymagań, z powodzeniem możemy je hodować w zwykłej wodzie kranowej, w niewielkich zbiornikach gęsto porośniętych mchami i wątrobowcami. Istnieje wiele odmian barwnych, które powinny być trzymane osobno. Krewetki akwariowe – Caridina Caridina – wymagają odpowiednio przygotowanego zbiornika z podłożem aktywnym, a także wody RO wzbogaconej o mineralizator. Ich najpopularniejsze odmiany to: Crystal Red, Taiwan Bee,Blue Bolt. Wielkość zbiornika z krewetkami Dużą zaletą krewetek akwariowych jest to, że do komfortowego życia nie wymagają dużego zbiornika. Małą grupę krewetek możemy hodować już w niewielkich akwariach o pojemności 10–15 l. Zbiorniki takie, choć są wystarczające, to mają jeden podstawowy minus. Utrzymanie w nich równowagi biologicznej może być bardzo problematyczne. Na początek polecam więc wybrać zbiornik o pojemności co najmniej 30 l. Mimo że zajmuje on więcej miejsca, to znacznie ułatwi nam kontrolę parametrów i przez to samą hodowlę. Da nam też większe możliwości w kwestii aranżacji. Filtracja akwarium z krewetkami Pomocny na pewno może okazać się filtr kaskadowy, w którym umieścimy złoża biologiczne, takie jak ceramika czy gąbki. Większa powierzchnia filtracyjna zdecydowanie ułatwi nam utrzymanie odpowiednich warunków. Nie można jednak przesadzić z mocą filtra. W przypadku krewetek nie potrzebujemy popularnej w ostatnim czasie nadfiltracji. Krewetki akwariowe są niewielkie, zjadają nawet najmniejsze drobiny pokarmu i nie wydalają przesadnie dużych ilości odchodów. Wyposażeni w odpowiedni filtr, zapanujemy nad czystością wody i nad groźnymi w nadmiarze azotanami i amoniakiem. Pamiętajmy o zabezpieczeniu wlotu filtra np. gąbką lub włókniną filtracyjną, tak aby nasze krewetki nie zostały zassane do jego wnętrza. Krewetki akwariowe a roślinność Zbiornik powinien być bogaty w bujną roślinność. Intensywne nawożenie akwarium może jednak negatywnie wpłynąć na nasze skorupiaki, dlatego warto zdecydować się na mchy i wątrobowce, a także inne proste w uprawie rośliny. Miłym urozmaiceniem będą też suszone liście ketapangu, dębu czy klonu. Wzbogacają one wodę w pożyteczne garbniki, które wspierają odporność i zdrowie stworzeń wodnych. Zakwaszają również wodę, obniżając przez to jej pH. W utrzymaniu odpowiedniej temperatury pomoże grzałka z termostatem. Neocaridina – od niej zacznij przygodę z krewetkami akwariowymi Jeśli rozpoczynasz dopiero swoją przygodę ze słodkowodnymi krewetkami, polecam skupić się na odmianie Neocaridina. Są stosunkowo łatwe w hodowli, z powodzeniem możemy utrzymywać je w dobrej kondycji w zwykłej wodzie kranowej. Jeśli jednak lubisz wyzwania, możesz od razu spróbować swoich sił z krewetkami Caridina. Ich wymagania są bardziej sprecyzowane. Potrzebują wody o odpowiednich parametrach. Jej przygotowanie nie jest jednak trudne. Na rynku znajdziemy wiele dobrej jakości mineralizatorów, które po dodaniu do wody osmotycznej ustalają jej parametry na poziomach odpowiednich dla krewetek akwariowych. Niezbędne będzie również dobrej jakości podłoże aktywne. Reguluje ono parametry wody, dzięki czemu unikniemy ich wahań. Postaw na jedną odmianę krewetek akwariowych Choć odmian kolorystycznych krewetek akwariowych jest naprawdę bardzo dużo, a każda urzeka swoimi walorami estetycznymi, jeżeli zależy nam na konkretnej barwie, nie powinniśmy mieszać różnych odmian w jednym zbiorniku. Efektem mieszanki Neocaridina nie będzie niestety piękny dla oka widok tęczowo ubarwionej obsady, lecz bezbarwne lub niezbyt atrakcyjne, brązowe „kundelki”. Są one efektem krzyżowania się różnokolorowych krewetek. Skorupiaki te bardzo szybko rozmnażają się w dobrych warunkach, nasz zbiornik równie szybko z bajecznie ubarwionego może zmienić się w ponury, brązowy. Dodatkowo krewetki nie żyją zbyt długo. Średnia długość życia krewetki Neocaridina to około 1–1,5 roku, tak więc starsze, kolorowe pokolenia mogą szybko zostać wyparte przez powstałe w wyniku krzyżowania nieatrakcyjne młode. Krewetki akwariowe to bardzo ciekawe stworzenia. Przyjemnie obserwuje się ich sposób życia, odżywiania, rozmnażania, a w końcu rozwój ich populacji. Widok taki z pewnością da wiele satysfakcji i spełnienia każdemu akwaryście. Dobrze zaaranżowany zbiornik, którego piękno podkreślą te drobne, mocno ubarwione skorupiaki, będzie ozdobą każdego wnętrza. autor: Krzysztof Szołdrowski
Na wstępie przedstawię definicję aquascapingu. AQUASCAPING – to tworzenie, w akwarium, estetycznych aranżacji z roślin wodnych, skał, kamieni lub korzeni – w efekcie ogrodnictwo pod wodą. Projekty aquascape obejmują wiele różnych stylów, w tym holenderski styl przypominający ogród i inspirowany stylem japońskim. Zwykle w aquascape można znaleźć zarówno ryby, jak i rośliny, chociaż możliwe jest stworzenie aquascape tylko z roślinami, lub tylko z kamieniami…bez roślin. Chociaż głównym celem aquascapingu jest stworzenie kunsztownego podwodnego krajobrazu, brane pod uwagę są również aspekty techniczne utrzymania zbiornika i wymagania wzrostu roślin wodnych. Wiele czynników musi być zrównoważonych w zamkniętym systemie akwarium, aby zapewnić sukces aquascape. Czynniki te obejmują filtrację, utrzymywanie dwutlenku węgla na poziomie wystarczającym do wsparcia fotosyntezy pod wodą, substratu i nawożenia, oświetlenia i kontroli glonów. Tyle definicja. Jak to się ma do naszego biotopu? Ano ma, bo jedną z odmian aquascapingu jest hardscaping, czyli aranżacja akwariów z wystrojem skalistym, pozbawionym roślinności. Może to pomóc w aranżacji naszego akwarium. Nie można jednak zapominać, że ta aranżacja powinna być przede wszystkim podporządkowana potrzebom ryb. Estetyka powinna być uzupełnieniem, podmiotem są ryby. Poniżej przedstawię zasady kompozycji w aquascapingu. Oto podstawowy schemat: A tak to wygląda w praktyce: Foto. Piotr Dymowski Foto: Michael Baumrucker Foto: Arkadiusz Olesiak Tu dodam, że to w którym kierunku jest spadek zależy od tego, w którą stronę piszemy. My piszemy z lewej do prawej, dlatego dla nas kierunek do przodu jest z lewej do prawej. W krajach arabskich, gdzie pisze się z prawej do lewej, kierunek do przodu jest z prawej do lewej. Ta zasada jest wykorzystywana np. w reklamie. W akwarystyce odstępstwem od tej zasady jest usytuowanie akwarium. Jeśli akwarium stoi przy prawej ścianie, taki skośny układ przebiega z prawej do lewej. Jeśli akwarium stoi przy lewej ścianie, jest odwrotnie. Jeśli stoi po środku, bardziej akceptujemy układ z lewej do prawej. Tak mamy zakodowane. Foto. Viktor Lantos @N08 Farmer ( Foto: Viktor Latos @N08 Foto: Georg Werner Just Podkreślę jeszcze raz, że te zasady powinny być tylko wskazówką, pewną pomocą. Nie powinny stanowić nadrzędnej wartości. Akwaria biotopowe rządzą się swoimi regułami. Tu najważniejsze są ryby i ich potrzeby. Przedstawię swoje spostrzeżenia dotyczące wystroju akwarium biotopowego Malawi. 1) Rodzaj kamieni nie jest istotny. Nie powinny to być kamienie, które bardzo odbiegają wyglądem od tych występujących w jeziorze, np. wapień filipiński. Podkreślam, nasze akwaria powinny być akwariami biotopowymi, czyli powinny w jak najlepszy sposób odzwierciedlać wygląd jeziora Malawi. Wapień filipiński tego wyglądu nie odzwierciedla. Tak mogą prezentować się akwaria z różnymi kamieniami; Foto. Havard Stoere Andresen ( Tu zwrócę uwagę, że z łupka jak widać, też można stworzyć ciekawy wystrój. Może to nie jest łupek, ale równie płaski kamień. Tu konieczne by było sklejenie tych kamieni, co pozwoliłoby na stworzenie ciekawej aranżacji. Autor tej aranżacji skleił te kamienie. Tu z kolei aranżacja z tak popularnego serpentynitu. Foto. Przemysław Katafiasz Kamienie ułożone są pod samo lustro wody, a nawet niektóre ponad to lustro wystają. Sprawia to wrażenie, jakby całe gruzowisko kończyło się w tym miejscu, a sięgało daleko w głąb. Dzięki wykorzystaniu dużych brył, powstały duże i głębokie szczeliny. Mi brakuje tu trochę większej ilości mniejszych kamieni z przodu, co dodało by lekkości całej konstrukcji, ale i tak wystrój jest ciekawy i nietypowy. 2) Układ kamieni może być dowolny. Podstawową zasadą jest to, żeby ryby z grupy mbuna miały jak najwięcej możliwości znalezienia swojego miejsca w akwarium. Często jest to związane z koniecznością ukrycia się przed inną agresywną rybą (tak samcem, jak i samicą). Ograniczenie tych możliwości może skutkować śmiercią takiej gnębionej ryby. Dodam, że dla ryb z grupy mbuna do wystroju nie musi być wykorzystany piasek. Stanowi on funkcję czysto estetyczną. Tak może się prezentować akwarium bez piasku, jak na zdjęciu poniżej; Foto. Simon Wong ( 3) Dobrym efektem jest dołożenie do wystroju drobnych kamieni, które wzbogacą efekt wizualny i sprawią, że akwarium będzie wyglądało bardziej naturalnie. Tu dla przykładu kilka zdjęć z takimi drobnymi kamieniami; Foto. Fatih Bolat ( Foto. Poiana Silviu Foto: Mert Aykuta I bez nich Foto. Sabyasachi Patra ( Źródło: 4) Dobrym rozwiązaniem jest utworzenie grot, ale w taki sposób, żeby wyglądało to jak najbardziej naturalnie. Najlepiej by było gdyby kamienie miały kształt umożliwiający utworzenie groty. Poniżej przykład. 5) Częstym problemem jest skompletowanie odpowiednio wysokich i dużych kamieni, pozwalających wypełnić całą wysokość akwarium. Wystarczy jeden duży kamień, żeby uzyskać pożądany efekt; Foto. Agnieszka&Marcin 6) Innym rozwiązaniem może być korzeń. Musi on być odpowiednio spreparowany, albo pochodzić z drzewa, które nie wpływa na parametry wody. Foto. George Farmer ( W ogóle korzeń może być ciekawym dodatkiem do aranżacji. Foto. Ionut Godea ( Foto. Lee Nuttall ( Na pewno ciekawie by się prezentowały w takiej aranżacji Pseudotropheus acei, które w jeziorze wśród takich badyli żyją. 7) Oddzielną kategorią jest wystrój akwarium z rybami z grupy non-mbuna. Ryby te żyją na otwartych, piaszczystych wodach jeziora lub w strefie przejściowej, na styku obszaru skalistego i piaszczystego. Potrzebują dużo przestrzeni, dlatego wystrój akwarium powinien im tą przestrzeń zapewnić. Kamieni powinno być niewiele, dosłownie kilka. Kamienie powinny być, gdyż niektóre gatunki odbywają tarło na nich lub w ich sąsiedztwie. Mogą też stanowić schronienie dla słabszych ryb lub inkubujących samic. Chociaż ryby z tej grupy nie są tak agresywne jak ryby z grupy mbuna, to warto kilka kamieni umieścić w akwarium. Poprawi to też estetykę takiego akwarium, nie będzie takie pustynne. W środowisku, w którym żyje non-mbuna można spotkać niewielkie skupiska roślin (o roślinach napisałem w dalszej części), dlatego do aranżacji można je wykorzystać. Poniżej kilka przykładów aranżacji takich akwariów. Foto. Alexander Polimonov ( Foto. Robbie Veldman ( Foto. Omer Eliacik ( Foto. 8) Tło nie musi być czarne. Moim zdaniem akwarium z jasnymi kamieniami (dolomit, jasny otoczak, piaskowiec) lepiej prezentuje się z jasnym, błękitnym, turkusowym tłem. Poniżej przykład. Foto. Robert Liviu Gherasim Jak widać na zdjęciach w tym artykule, jasne, czy niebieskie, turkusowe tło też może ładnie się prezentować. Często ciekawiej niż czarne. Wszystko zależy od ogólnej koncepcji zbiornika, czyli oświetlenia, rodzaju kamieni i całej aranżacji. Akwarium z ciemnymi kamieniami (serpentynit) lepiej prezentuje się z ciemnym tłem. 9) Innym rozwiązaniem jest zastosowanie tła strukturalnego. Są dwie drogi, pierwsza to tło „płaskie”, zajmujące mało miejsca z szerokości akwarium, pełniące czysto dekoracyjną rolę. Druga droga to tło szerokie, znacznie zmniejszające szerokość akwarium, ale z dużymi i głębokimi wyżłobieniami. Tylko w takiej konstrukcji tego tła widzę jego sens, gdyż zmniejszenie szerokości akwarium rekompensowane jest właśnie tymi wyżłobieniami, w których pyszczaki mogą szukać swojego miejsca. Kupując, czy tworząc takie tło powinno się mieć to na względzie. Ograniczając w takiej sytuacji szerokość akwarium, daje się rybom użyteczną powierzchnię. Nie jest to bezsensowne i bezproduktywne ograniczenie powierzchni. Oto kilka przykładów to obrazujących: DIY: Źródło: Źródło: jak i kupnych: Źródło: Źródło: Źródło: A tutaj inspiracja z jeziora: Źródło: 10) Kontrowersyjnym, ale bardzo użytecznym rozwiązaniem jest zainstalowanie podwieszanych kamieni lub modułów. Miałem takie kamienie i słabsze samice z gatunku Chindongo elongatus chewere znajdowały przy nich schronienie. Tak to wyglądało u mnie i tak to wygląda u kolegi troad. Foto: troad 11) Jest też propozycja dla tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na dużą powierzchnię dna. Powinni w tej sytuacji zrobić jak najwyższe akwarium i w ten sposób zrekompensować małą powierzchnię dna. Jak to zrobić? Trzeba wtedy zrobić lub kupić tło strukturalne o bardzo dużych wyżłobieniach. Pyszczaki z grupy mbuna obierają nieduże rewiry. Stworzenie półek skalnych z tła może spowodować utworzenie rewirów na różnych poziomach akwarium. Nie jest to łatwe rozwiązanie, ale możliwe. Tak to może wyglądać. Foto. Foto: 12) Pozostaje jeszcze kwestia roślinności w biotopowym akwarium Malawi. Jezioro Malawi jest bardzo ubogie w roślinność i występuje ona jedynie na otwartych, piaszczystych obszarach jeziora w formie niewielkich łach. To jest królestwo ryb z grupy non-mbuna, więc w akwarium z tymi rybami widzę przede wszystkim roślinność. W jeziorze najbardziej rozpowszechnione są Nurzańce i Rogatki. Często też trzymane w akwariach są Anubiasy, Microsorium i Cryptocoryny, chociaż z biotopem Malawi nie mają nic wspólnego. Są trochę jak wapień filipiński wśród kamieni. Te trzy ostatnie dobrze sprawdzają się w akwariach z rybami z grupy mbuna. Tak to wygląda w jeziorze. Źródło: „Malawi cichlids in their natural habitat 5th edition” Ad Konings. Źródło: ” Malawi cichlids in their natural habitat 5th edition” Ad Konings Źródło” „Malawi cichlids in their natural habitat 5th edition” Ad Konings Źródło: „Malawi cichlids in their natural habitat 5th edition” Ad Konings 13) Duże znaczenie dla wyglądu akwarium ma oświetlenie. Tu już każdy musi dojść do odpowiedniego efektu drogą prób i błędów. Środków do realizacji jest cała masa. Odniosę się jeszcze do dwóch aspektów często poruszanych przy aranżacji akwarium z pyszczakami. Dotyczy to wyłącznie ryb z grupy mbuna. A) Stosunek kamieni do litrażu wody. Często podkreśla się, że im więcej kamieni, tym ryby mają mniej miejsca do pływania. Nie do końca się z tym zgadzam. Jak wiadomo, ryby z grupy mbuna żyją w skalistym środowisku. Po to wkładamy do akwarium kamienie. Czym większe gruzowisko, tym paradoksalnie lepsze warunki bytowe dla pyszczaków, więc tylko pozornie zabierane jest im miejsce. Zwiększając ilość kamieni, poprawiamy warunki naszym rybom pomimo zmniejszenia ilości wody. Zabieramy im „martwe” litry wody, te z których i tak nie korzystają, gdyż trzymają się skał. Niejeden na pewno zaobserwował jak pyszczaki znajdują swoje miejsce w zagłębieniach tła strukturalnego. Jak wcześniej napisałem, przez kilka lat miałem podwieszone kamienie. Przy nich też znajdowały schronienie słabsze ryby. Są oczywiście pewne wyjątki, np. Pseudotropheus acei. Poleca się go, aby wypełnił toń, właśnie te „martwe” litry. O zabieraniu miejsca do pływania można by mówić, gdyby do akwarium włożyło się kamienny sześcian o objętości tego gruzowiska. Wtedy ryby nie miałyby faktycznie żadnej korzyści z tego kamienia, a jedynie zmniejszyłoby im się powierzchnię do pływania. Mam nadzieję, że jasno wyjaśniłem swoje stanowisko. Poniżej przedstawiam zdjęcie i filmik obrazujący to, o czym napisałem. Foto. Kevin Bauman ( B ) Problem z czystością i parametrami wody przy dużej ilości kamieni. Tu napiszę tylko jedno zdanie. Filtracja powinna być dostosowana do aranżacji, a nie aranżacja do filtracji. Na koniec kilka zdjęć z jeziora. Foto. Eric Shedow Walker Foto. Justin Gilligan Foto. Michel Roggo Foto. Justin Gilligan Źródło: Tu też można zobaczyć świetne zdjęcia z jeziora, mogące być inspiracją: pozner
Akwarium zimnowodne bazuje na temperaturze pokojowej, dlatego powinno się je ustawić w umiarkowanie ciepłym pomieszczeniu (najlepiej w pokoju). W kuchni może być dla ryb zbyt ciepło (i niebezpiecznie – opary z kuchenki itp.), na korytarzu częstym problemem są duże wahania temperatury. Wybierając zbiornik, należy kierować się nie tylko własnymi preferencjami i możliwościami, ale także liczbą i rodzajem ryb, które będą hodowlane. Jak dobrać wielkość zbiornika do potrzeb?Akwarium należy dobierać tak, aby pasowało do wnętrza (nie przeszkadzało) i jednocześnie spełniało potrzeby hodowanych ryb. Nie można jednak uzależniać pojemności od starej zasady 1 l = 1 ryba. W tym wypadku zwierzęta potrzebują więcej miejsca. Przygodę warto zaczynać z akwarium o pojemności przynajmniej 40 l. Im większe, tym lepiej. Duży zbiornik jest łatwiejszy do utrzymania (wodę zmienia się rzadziej, a w dodatku łatwiej można osiągnąć równowagę biologiczną). Ponadto duże akwarium jest mniej podatne na wahania temperatury. Warto zakupić od razu cały zestaw: półka + akwarium + pokrywa z oświetleniem. To generuje większy koszt, ale zapewnia duże bezpieczeństwo dla ryb, jak i samego zbiornika. Oświetlanie akwarium nie tylko uwypukla jego walory dekoracyjne, ale jest niezbędne dla prawidłowego rozwoju roślin (światło naturalne nie wystarczy).
Biotop Malawi to kontrast surowego krajobrazu pod powierzchnią wody, oraz kolorowych i dynamicznych pielęgnic zwanych pyszczakami. W żadnym jeziorze na świecie nie ma tak zróżnicowanej i odrębnej społeczności pielęgnic jak w jeziorze Malawi, a obecnie łączną liczbę gatunków szacuje się na około 1000. Ryby z jeziora Malawi to nie tylko te najbardziej charakterystyczne i dobrze nam znane pyszczaki. Znaleźć w nim można również tilapie (zwane potocznie w lokalnym języku ”chambo”), sumy (najpopularniejszy z nich to Bagrus meridionalis “kampango”), węgorki, brzanki oraz “malawijskie sardynki usipa”. Akwarium dla pyszczaków jest dość proste w założeniu i pielęgnacji, pod warunkiem, że weźmiemy pod uwagę kilka ważnych czynników, od których zależy, czy będziemy czerpać radość z tego hobby, czy stanie się dla nas udręką. Społeczność (hierarchia), którą te ryby tworzą w akwariach, może stać się wyzwaniem dla początkujących akwarystów. Akwarium Malawi – charakterystyka Zaczynając od samego zbiornika, musimy zapoznać się z naszymi rybami i zastanowić się, która grupa pyszczaków najbardziej nas interesuje. Od tego zależeć będzie wielkość i wygląd naszego zbiornika. Kolejną ważną kwestią, o której powinniśmy pamiętać jest powierzchnia dna, która ma większe znaczenia, dla grupy mbuna, niż wysokość, czy sam w sobie litraż. Dla pozostałych ważna jest również wysokość, dlatego w jedno z drugim powinno iść w parze. Ryby z jeziora Malawi Pyszczaki dzielimy na trzy grupy: 1. Mbuna to gatunki zasiedlające w większości strefy skaliste, przejściowe oraz piaszczyste (tylko kilka gatunków). Zazwyczaj są to ryby terytorialne, osiągające od 10 do 18 cm długości. Poza wielkością występują między nimi różnice pod względem temperamentu i diety. Z tego względu zalecamy dokładne zapoznanie się z gatunkami, które konkretnie nas interesują, aby można było stworzyć docelową, dobrze funkcjonującą obsadę. Dla najmniejszych i średnio agresywnych gatunków zbiornik o długości 80 cm pojemności 112 l będzie już odpowiedni. Można w nim trzymać harem jednego gatunku. Każde następne 20-30 cm długości zbiornika (w zależności od pozostałych wymiarów), daje nam możliwość dodania, do obsady, kolejnego gatunku. 2. Do Non-mbuna należą gatunki zasiedlające głównie strefy piaszczyste i przejściowe. Przeważająca większość gatunków z tej grupy wykazuje zachowania terytorialne tylko w okresie tarła. Ogólnie dorastają do większych rozmiarów i z tego względu zbiornik o długości 150 cm, oraz wysokości 50 cm to absolutne minimum dla najmniejszych przedstawicieli z tej grupy. To minimum daje nam możliwość stworzenia obsady składającej się z trzech gatunków. 3. Drapieżniki można spotkać w różnych siedliskach jeziora Malawi, jednak preferują one podobne warunki co przedstawiciele grupy non-mbuna. Najmniejsze drapieżniki, w akwariach osiągają długość około 20 cm, a największe dorastają do 40 cm. Realne minimum dla najmniejszego gatunku z tej grupy to zbiornik o długości 150 cm. Ale tak naprawdę akwarium o długości 200 cm i pojemności 700 l ogólnie przyjąć można za wystarczające dla mniejszych gatunków. Natomiast dla większych musimy przeznaczyć długość 250 cm lub więcej. Parametry wody to kolejna rzecz, którą powinniśmy wziąć pod uwagę na etapie planowania. Temperatura w jeziorze Malawi oscyluje w granicach 23-28°C, pH 7,8- 8,5. Twardość wody w jeziorze to 4-6° twardości ogólnej (GH), oraz 6-8° twardości węglanowej (KH). Do sprawdzania parametrów wody najbardziej wiarygodne będą testy kropelkowe, z zakresu skali 7,4-9,0. Odczyn pH nie wymaga korekty, jeśli w naszym kranie mieści się w granicach 7,5. Twardość ogólna nie ma większego znaczenia, natomiast dobrze jest utrzymywać twardość węglanową na poziomie minimum 10°. Zapewni to nam optymalną i stabilną wartość pH. Temperatura Prawidłowa temperatura wody dla naszych ryb to 25°C. Jeśli w okresie zimowym nie spada poniżej 23°C, a latem nie przekracza 30°C, nie potrzebujemy grzałki i urządzenia do chłodzenia wody. Należy pamiętać, że wszelkiego rodzaju pompy i lampy wytwarzając ciepło podniosą nam temperaturę w mniejszym, lub większym stopniu. Filtracja Jeśli chodzi o filtrację w Malawi, lepiej jest mieć jej za dużo, niż za mało. Optymalnie zalecany jest przepływ odpowiadający minimum, pięciu objętością zbiornika na godzinę. Ale zależy to w dużej mierze od obsady oraz wystroju. W tym biotopie, sprawdzają się wszelkiego rodzaju filtry. Najpopularniejsze są filtry wewnętrzne, zewnętrzne nazywane często “kubełkami”. Wykorzystywane są: bardzo proste Hamburgi, sumpy, filtry panelowe, lub inne filtry DIY zwane potocznie narurowcami. Możemy użyć jednego, wydajnego filtra, który zapewni nam filtrację mechaniczno – biologiczną lub kombinacji dwóch filtrów. Jeden pełni funkcję mechanika, a drugi filtra biologicznego. Bardzo często używa się również falowników, które wspomagają cyrkulację wody, szczególnie w zbiornikach o skalistym wystroju. Dzięki nim zanieczyszczenia nie zalegają między kamieniami, a przy odpowiednim ustawieniu, tych urządzeń, trafiają wprost do zasysu naszych filtrów. Zaletą tak dobranej filtracji i cyrkulacji jest również dobre natlenienie wody oraz doskonała wymiana gazowa. Falownik lub wylot filtra dobrze jest ustawić tak, aby poruszał taflą wody. Dzięki temu nie potrzebujemy już dodatkowych urządzeń do napowietrzania. Oświetlenie w akwarium Malawi Rodzaj oświetlenia oraz jego moc nie są tak istotne w biotopie Malawi. Tutaj mamy pełną swobodę w wyborze. Jeśli jednak chcemy, aby nasz zbiornik wiernie odzwierciedlał naturalne warunki naszych podopiecznych, to dobrym wyborem będzie źródło światła o temperaturze barwowej 7500-10000 K. Odpowiednie jest również zestawienie bardziej słonecznego światła 6500 K, oraz aktynicznego błękitu powyżej 10000 K. Ale także kombinacja zimnych, białych ledów z RGB. Moc oświetlenia ma znaczenie, jeśli zależy nam na bujnie porastających kamienie glonach. Wystrój w akwarium Malawi Wystrój naszego zbiornika to znów kwestia gustu, ale pewne warunki powinny być spełnione. Dużo tutaj zależy od obsady, na którą się zdecydujemy. Dla gatunków z grupy non-mbuna, czy drapieżników ważniejsza jest przestrzeń. Pojedyncze kamienie ułożone luźno na piasku w zupełności wystarczą. Ryby tych grup nie niszczą roślin, więc możemy pokusić się o Vallisnerię spiralis lub gigantea czy rogatka (Ceratophyllum demersum). Wymagania gatunków z grupy mbuna są już zupełnie inne pod tym względem. W warunkach naturalnych zasiedlają one głównie skaliste rafy. Rumowiska głazów z grotami są dla tych ryb zarówno terytorium, na którym żerują, jak i schronieniem. Dekorując zbiornik dla pyszczaków powinniśmy poświęcić uwagę na to, aby stworzyć odpowiedniej wielkości kryjówki dla dorosłych osobników, co wiąże się z wyszukaniem kamieni odpowiedniej wielkości. Dzięki takiej aranżacji dominujące samce będą wyznaczać swoje rewiry, a słabsze osobniki oraz inkubujące samice znajdą schronienie. Drobne kamienie są tylko dodatkiem do aranżacji, dzięki którym całość nabiera spójności i naturalnego wyglądu. Akwarium Malawi aranżacje Wbrew powszechnie stosowanym chwytom marketingowym skały typu wapień filipiński, czy różnego rodzaju muszle i dekoracje imitujące rafy tropikalnych mórz i oceanów nie są dobrym wyborem w tworzeniu aranżacji akwarium Malawi. Nie mają one nic wspólnego z naturalnym siedliskiem tych ryb. Są niepraktyczne pod każdym względem i przede wszystkim mogą być niebezpieczne dla Pyszczaków! W małych szczelinach ryby mogą utknąć, co grozi utratą życia lub w najlepszym przypadku okaleczeniem. Poza tym dekoracje tego typu są skupiskiem zanieczyszczeń oraz schronieniem dla narybku, którego wzrastająca liczba może stać się z czasem uciążliwa. Jeśli zależy nam na naturalnym buforze pH, to zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest grys koralowy umieszczony w filtrze, który dodatkowo spełnia zadanie złoża biologicznego. Naturalnie występującą skałą w jeziorze Malawi jest w większości granit. Dlatego sprawdzą się naturalne kamienie o podobnej strukturze i wyglądzie. Kamienie do Malawi znalezione w lesie, nad brzegiem rzeki, czy na polu będą idealnym wyborem. Można zaopatrzyć się w nie również w sklepach, lub składach kamienia, jeśli nie mamy możliwości zdobycia ich z natury. O ile piasek dla gatunków zasiedlających skaliste rafy nie ma większego znaczenia, tak dla gatunków z grupy non-mbuna jest bardzo ważny. Niektóre gatunki z tej grupy szukają pożywienia w piasku, który jest przesiewany częściowo przez skrzela. Mieszany piach rzeczny, o gradacji 0,8-1,2 mm z niewielką domieszką żwiru wygląda naturalnie, jest bezpieczny i zafunduje nam możliwość obserwacji naturalnych zachowań. Pyszczaki bardzo często kopią również w piasku tzw. kratery, które są miejscem tarliskowym. Mbuna chętnie podkopuje kamienie, więc w każdym przypadku taki naturalny piach jest najlepszym wyborem. Rośliny w zbiorniku dla mbuny to wyzwanie. W jeziorze sporadycznie można spotkać Vallisnerię spiralis oraz Ceratophyllum demersum, rosnące w strefach przejściowych i piaszczystych. Musimy liczyć się z tym, że pyszczaki mbuna będą je niszczyć. Większość kryptokoryn, anubiasy i microsorium są w stanie znieść warunki panujące w Malawi, jeśli tylko ryby na to pozwolą. Jeśli jednak chcemy wiernie odtworzyć skalistą rafę dla pyszczaków, to powinniśmy pozwolić na rozwój glonów. Przy intensywnym świetle glony będą porastać kamienie, co nada charakteru i naturalnego wyglądy naszemu zbiornikowi. W szczególności zielenice, brunatnice i krasnorosty wyglądają całkiem atrakcyjnie. Glony pełnią w naszym zbiorniku rolę roślin. Są również naturalnym pożywieniem większości gatunków z grupy mbuna, więc glony w tym przypadku zafundują nam możliwość obserwacji naturalnych zachowań. Mam nadzieję, że udało mi się omówić najważniejsze zagadnienia związane z tym pięknym, tętniącym życiem biotopem. Pamiętajmy, że pyszczaki są piękne, ale to również ryby z charakterem. Uszanujmy to, starając się stworzyć dla nich odpowiednie warunki w akwarium. Należy dokładnie poznać gatunki, które nas interesują. Dzięki takiemu podejściu unikniemy porażki, a nasze Malawi będzie miło wypełniać każdą wolną chwilę spędzoną na wypoczynku przed zbiornikiem.
Lamontichthys filamentosus. Fot. E Naus. CC LicencePochodzenie: pochodzi z wód Brazylii, Ekwadoru, Peru i Boliwii. Najczęściej spotykana jest w rzece Rio Jurua i jej dopływach, przy ujściu rzeki Rio Emira i w dorzeczu rzeki Rio do 16-16,5 cm wymaga obszernych (min. 300 l) zbiorników o żwirowym dnie wyłożonym licznymi kawałkami drewna, korzeniami, lignitami i płaskimi kamieniami (np. łupkami). Akwarium powinno być wyposażone w sprawny filtr powodujący dość silny ruch wody, a jeszcze lepiej w jedną lub dwie głowice typu „powerhead”. Oświetlenie może być umiarkowane do dość silnego. Zbiornik należy miejscami dość gęsto obsadzić, najlepiej roślinami o pokroju trawiastym, które ryba ta wyraźnie preferuje. Dobrze nadają się do tego celu szczególnie większe „trawy” takie jak nurzaniec olbrzymi (Vallisneria gigantea), krynia tajska czy większe okazy strzałek (Sagittaria spp.). Jako uzupełnienie polecić można również mało wymagającą, posiadającą wstęgowate blaszki liściowe zwartkę aponogetonolistną. Zbiornik należy szczelnie przykryć. Woda powinna być umiarkowanie ciepła (22-26ºC), miękka do średnio twardej (do 16ºdGH) o odczynie kwaśnym do lekko zasadowego (pH 6,0-7,5). Należy dbać o jej czystość i regularnie dokonywać podmian w ilości ok. 30% zawartości zbiornika ryba łagodna i towarzyska, choć, z racji na dość duże wymagania, lepiej pielęgnować ją w akwarium przeznaczonym specjalnie dla roślinożernych tułów jest owalny, łezkowato wydłużony, zaś nasada płetwy ogonowej długa i cienka. Kolorystykę tworzy mieszanka szarości, czerni, brązu i oliwkowej zieleni. Cechą rozpoznawczą tego gatunku nadającą mu wielce osobliwy wygląd są płetwy. Pierwszy promień płetwy grzbietowej, płetw piersiowych oraz skrajne promienie płetwy ogonowej są silnie nitkowato wydłużone. Owe „nitki” u dorosłych okazów mogą przekraczać nawet 10 cm długości. Dzięki temu ciało tego zbrojnika ma niezwykle malowniczy pokrój. Dymorfizm płciowy zaznacza się dosyć słabo i wymaga od obserwatora pewnej wprawy – samce różnią się od samic kształtem wyrostków w okolicach narządów sporadycznie rozmnaża się w niewoli choć niemal wszystkie oferowane w handlu okazy pochodzą z naturalnego odłowu. Tarło prawdopodobnie odbywa się w grupach. Samica składa ok. 40-50 dość dużych jaj (3,5-4 mm średnicy) przyklejanych do szyby lub kamieni. Młode wylęgają się po ok. 8 dniach. Liczą wtedy po ok. 12 mm długości i posiadają charakterystycznie zaokrąglone odpowiednie wykarmienie tego zbrojnika nie jest rzeczą prostą i to co najmniej z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest sposób, a raczej miejsce jego żerowania. Ryba ta bowiem, choć zdecydowanie preferuje odcinki rzek o szybszym nurcie, pokarm pobiera wyłącznie w zacisznych, spokojnych miejscach o gładkim lustrze wody. Aby zapewnić jej takie warunki w akwarium, należy tak skierować wyloty filtra i pomp, aby przynajmniej część zbiornika pozostawała spokojna. Warto dodatkowo obudować ją dekoracjami i gęściej obsadzić roślinami, tworząc coś na kształt zacisznej polanki. Tam właśnie należy podawać rybom pokarm. Wkrótce powinny do tego przywyknąć i traktować to miejsce jako swój właściwy rejon żerowania. Drugim problemem jest dobór właściwego pokarmu. W naturze ryby te odżywiają się kombinacją glonów, resztek roślinnych oraz pokarmu zwierzęcego którą niezmiernie trudno „podrobić” w warunkach akwariowych. Najwłaściwszym rozwiązaniem jest podawanie różnorodnych wysokiej jakości pokarmów sztucznych w płatkach oraz tabletkach i eksperymentalne ustalenie, co smakuje rybom najbardziej. Jako uzupełnienie menu można podawać liście sałaty oraz inne naturalne pokarmy stosowane w żywieniu zbrojników (marchewka, ogórek, groszek, cukinia, itp.). (ir) Prenumerata Magazynu Akwarium 36,00 zł – 180,00 zł Magazyn Akwarium nr 1/2010 (90) PDF 6,90 zł Pielęgniczka kratkowana (Dicrossus filamentosus) 2,49 zł Czworook (Anableps anableps) 2,46 zł Sztuka kamuflażu u ryb (liścień, brodaczyk, obrębka i in.) 2,16 zł Hodowla gupika na konkurs (standardy) 2,46 zł Zakładanie akwarium dla pielęgniczek 2,16 zł Pterophyllum scalare – odmiany barwne, standardy 2,46 zł Zagrzebiec długopłetwy (Pterolebias longipinnis) 2,70 zł Hypancistrus sp. L 340 2,46 zł Skalary opiekujące się potomstwem 2,70 zł
akwarium z korzeniami i kamieniami